Wczoraj studio Blizzard Entertainment podzieliło się wnioskami z alfa-testów Diablo II: Resurrected. Deweloper wziął sobie do serca uwagi fanów wprowadzając zmiany w warstwie wizualnej produkcji oraz modyfikacje mające wpłynąć na komfort zabawy. Zdaje się, że twórcy nie chcą, aby ich najnowszy remake podzielił los Warcraft III: Reforged.

Deweloperzy posłuchali rad fanów dotyczących efektów wizualnych takich czarów, jak Błyskawica, Zamieć oraz Święty Chłód. Wprowadzono zmiany mające na celu lepsze oddanie ducha pierwowzoru oraz podkreślenie niszczycielskiej siły magii.

Zgodnie z życzeniem graczy, efekty ranienia i unieruchomienia wrogów doczekały się niewielkiej zmiany kolorystycznej.

Animacje powracającej do pełni sił postaci są teraz lepiej zsynchronizowane z napełnianiem się kul zdrowia i many. Dodatkowo wzmocniono kolor wielu przedmiotów, w celu nadania im czytelności.

Od teraz za pomocą interfejsu można przełączać się pomiędzy trybami mapy i wyświetlania nazw przedmiotów. Podobnego udogodnienia doczekało się również porównywanie ekwipunku.

Ponadto deweloperzy zdecydowali, że zwiększą liczbę zakładek dla wspólnej skrytki do trzech (wcześniej była tylko jedna) oraz poprawią czytelność automatycznej mapy.

Twórcy zapowiedzieli również zmiany zwiększające przystępność produkcji. Te mają być szerzej opisane w osobnym artykule.

Zgodnie z życzeniami graczy twórcy dodali możliwość wyświetlania zegara. Usunięto również dodatkowe efekty dźwiękowe w postaci chrząknięć i krzyków. Poprawiono znaczny mankament polegający na tym, że nasza postać pojawiając się na wrogim terenie mogła zostać zaatakowana jeszcze podczas ekranu ładowania. Wiąże się z tym kolejne usprawnienie, gdyż twórcy obiecują, że ogólny czas wczytywania będzie krótszy.

Jak zapowiadają deweloperzy, to tylko niektóre ze zmian, które wprowadzono. Należy jednak pamiętać, że nie są one ostateczne – twórcy podkreślają, że prace nad grą wciąż trwają.

Powyższe nowości będziemy mogli zobaczyć już w sierpniu, gdyż wtedy ruszy beta tytułu. Na początku będzie ona ograniczona do graczy, którzy złożyli zamówienia przedpremierowe, a następnie zostanie udostępniona reszcie fanów.

Źródło:
"Czaruś" - GRY-OnLine